Poza domem dzieci przeżywają wiele przygód, lecz mogą się również narazić na rozmaite niebezpieczeństwa. Niezależnie od wieku pociechy potrzebują zarówno dawki swobody w poznawaniu świata, jak i naszego wsparcia. W jaki sposób skutecznie zadbać o ich bezpieczeństwo i na jakie zagrożenia szczególnie warto je uczulić? Przedstawiamy krótki poradnik.
Szkoła z zasady powinna być dla dziecka bezpiecznym miejscem. Niestety, rzeczywistość niekiedy rozmija się z założeniami. Jak możemy przeczytać w statystykach, blisko połowa polskich nastolatków deklaruje, że przynajmniej raz doświadczyła przemocy rówieśniczej w placówce edukacyjnej. Agresja fizyczna i werbalna jest obecna również wśród młodszych dzieci. Niemal dwa razy częściej dotyka chłopców niż dziewcząt.
Dręczenie ze strony rówieśników to poważny problem, którego nie wolno bagatelizować. Złe traktowanie rzutuje nie tylko na dzieciństwo, ale również na dorosłe życie, obniżając poczucie własnej wartości i rujnując psychikę. Jeżeli pociecha doświadcza przemocy w szkole, trzeba okazać jej swoje wsparcie i zacząć działać. Po wysłuchaniu relacji dziecka należy porozmawiać z wychowawcą lub dyrektorem placówki. Przy braku reakcji z ich strony możemy skierować sprawę do kuratorium oświaty, a jeśli przemoc nosi znamiona przestępstwa (np. uszkodzenie ciała, molestowanie, kradzież), skontaktujmy się z policją.
Jak postąpić, jeżeli sprawcą przemocy jest nauczyciel? Podobnie jak w przypadku agresji ze strony uczniów, w pierwszej kolejności powinniśmy porozmawiać z dyrekcją. Jeśli jej metody zawiodą, pomoże nam kuratorium, policja lub sąd. Przed zaangażowaniem instytucji warto zdobyć niepodważalne dowody, które potwierdzą słowa dziecka. Skorzystajmy zatem z dyskretnego rejestratora dźwięku (np. mini dyktafon dla dziecka do przedszkola ukryty w przypince) oraz zbierzmy zeznania innych uczniów.
Zanim pozwolimy dziecku spędzać czas poza domem bez naszego nadzoru, wskażmy mu, jakich miejsc i zachowań powinno unikać. Może nam się wydawać oczywiste, że pociecha wie, iż nie powinna rozmawiać z obcymi osobami i przyjmować od nich prezentów, lecz warto jej o tym przypomnieć. Musi też pamiętać, aby nie oddalać się od rówieśników i unikać zabawy w odludnych miejscach. Warto także wyrobić u niej nawyk informowania rodzica o tym, gdzie i z kim zamierza pójść oraz ustalić godzinę powrotu (koniecznie przed zmrokiem).
Aby upewnić się, że podopieczny będzie bezpieczny poza domem, podarujmy mu lokalizator GPS z funkcją komunikacji. Przykładem takiego urządzenia jest kolorowy zegarek z GPS dla dziecka W2. Model ten wskazuje lokalizację użytkownika z dokładnością do 5-15 m, a także jest wyposażony w przycisk SOS umożliwiający szybkie połączenie z opiekunem w sytuacji zagrożenia.
Urlop to czas na odpoczynek i moment wytchnienia od zmartwień dnia codziennego. Jednak nawet podczas wakacyjnego relaksu warto mieć naszych małych podopiecznych na oku. Troska o bezpieczeństwo jest wskazana już przed podróżą. Jeżeli decydujemy się na wyjazd samochodem z małym dzieckiem na pokładzie, pamiętajmy o obowiązkowym foteliku. Przyłóżmy się do odpowiedniego montażu i zapięcia siedziska, ponieważ w razie wypadku może ono uratować zdrowie i życie malucha. W trakcie postojów unikajmy pozostawiania dziecka samego w aucie choćby na chwilę. Nieszczęście może wydarzyć się w ciągu kilku minut.
W czasie wypoczynku nad wodą szczególnie dbajmy o dzieci – nie tylko te najmłodsze, ale także o nastolatków. Pływanie w niedozwolonych strefach lub przy trudnych warunkach atmosferycznych może okazać się tragiczne w skutkach. Dajmy podopiecznym dobry przykład i nie wchodźmy do wody przy zakazie kąpieli bądź na dzikiej plaży.
Naturalne jest to, że nastolatek sam dobiera sobie znajomych i przyjaciół. Jeżeli jednak osoby z otoczenia wpływają na niego demoralizująco, zachęcając do łamania prawa, nadużywania alkoholu czy zażywania narkotyków, powinniśmy zareagować. Jak uchronić dziecko przed wpadnięciem w złe towarzystwo?
Przede wszystkim powinniśmy dbać o wzajemne relacje. Jeśli dziecko będzie czuło się w domu kochane i rozumiane, nie zdecyduje się na szukanie akceptacji w podejrzanych grupach. Łatwiej też przyjdzie mu podzielenie się z nami swoimi problemami. Ważną zasadą jest również ustalanie granic akceptowalnych dla obu stron. Nie starajmy się kontrolować każdego kroku nastolatka, lecz dajmy mu do zrozumienia, że powinien np. informować nas, gdzie się wybiera oraz przestrzegać wyznaczonej pory powrotu do domu.
Jakie symptomy świadczą o tym, że dziecko mogło nawiązać nieodpowiednie znajomości? Zaniepokoić powinna nas przede wszystkim zmiana zachowania. Zamknięcie w sobie, ignorowanie rodzica, bezpodstawne wybuchy złości, apatia czy nadmierne pobudzenie mogą zwiastować poważne kłopoty. Znakiem zażywania niedozwolonych substancji może być drastyczna metamorfoza wyglądu, w tym widoczne wahania masy ciała.
Jeśli podejrzewamy tego rodzaju problemy, lecz nie mamy pewności, czy nasze przypuszczenia są słuszne, możemy skorzystać z pomocy prywatnego detektywa. Specjalista dyskretnie zbierze dla nas materiały świadczące o tym, z kim spotyka się dziecko i dokumentujące ewentualne niebezpieczne zachowania. Może też pomóc w wykryciu obecności narkotyków lub dopalaczy w substancjach znalezionych w pokoju, lub rzeczach osobistych dziecka.
Gdy nasze domysły się potwierdzą, porozmawiajmy otwarcie z pociechą, koniecznie unikając krzyków, pouczeń i zakazów. Pomocną dłoń w tej kwestii może nam podać psycholog. Nie zostawiajmy problemu samego sobie, aby nie doprowadzić do jego pogłębienia.